Pasilikwidator – to nowa ksywka burmistrza Krzyśka – to jeden z komentarzy, jaki pojawił się na jednym z portali internetowych podsumowujących megakompromitację ratusza związaną z klęską głosowania nad budżetem obywatelskim. O czym mowa, o tym, że po raz pierwszy od siedmiu lat, czyli od chwili, kiedy to mieszkańcy mieli decydować o tym, na co zostanie przeznaczona część budżetu miasta, głosowanie będzie unieważnione. Powód to niska frekwencja, czyli głośne NIE mieszkańców Lubartowa, którzy nogami wyrazili swój sprzeciw wobec tego, jak zniszczono ideę budżetu obywatelskiego.