Ciekawa rozmowa. Pewnie wielu pomyślało po niej o adopcji jakiegoś zwierzaka... Oby nie na chwilę. Ja mam swojego pupilka właśnie stamtąd. Ci ludzie odratowali go ze strasznego stanu. Wyrazy szacunku dla Pana Szumiło, robi dla świata coś wielkiego, choć to kropla w morzu. To niewiarygodne, że ktoś tak bardzo potrafi poświęcić swoje życie i swój wolny czas dla życia zwierzaków. Pan Adam i jego żona z wielkim sercem i troską wykonują swoją pracę, inni pracownicy także. Polecem odwiedziny w schronisku aby osobiście poznać tcyh ludzi. I wierzaki oczywiście też:)
Komentarze
Ciekawa rozmowa. Pewnie wielu pomyślało po niej o adopcji jakiegoś zwierzaka... Oby nie na chwilę. Ja mam swojego pupilka właśnie stamtąd. Ci ludzie odratowali go ze strasznego stanu. Wyrazy szacunku dla Pana Szumiło, robi dla świata coś wielkiego, choć to kropla w morzu. To niewiarygodne, że ktoś tak bardzo potrafi poświęcić swoje życie i swój wolny czas dla życia zwierzaków. Pan Adam i jego żona z wielkim sercem i troską wykonują swoją pracę, inni pracownicy także. Polecem odwiedziny w schronisku aby osobiście poznać tcyh ludzi. I wierzaki oczywiście też:)