Raport: Pomoc dla Marcelka Edycja 123 - 01.02.2013

01/02/2013

Komentarze

Ewa41, 15/03/2018

Obejrzałam i jestem pod wrażeniem.Justyna bądź dumna z siebie .Nie masz sobie nic do zarzucenia.Życzymy Wam a szczególnie Marcelkowi zdrowia.Trzymajcie się cieplutko.Ewa.

sisi, 15/03/2018

Szacunek ,szacunek i jeszcze raz szacunek dla takiej mamy i osoby jaka ty jestes Justyna!!!

paula, 15/03/2018

szacunek dla ciebie ze sama sie zajmujesz synkiem i jestes dla niego wszystkim

Łukasz, 15/03/2018

To się nazywa matka a nie jak te lachmyty co dzieci w gruzach zakopuja! Brawo świetna dziewczyna! Dużo zdrowia dla syna.

Ewelina, 15/03/2018

Marcelek nie mogł sobie wymarzyc lepszej mamy od Ciebie. Jestes cudowna osoba mama i siostra :)

dana, 15/03/2018

Zdrówka życze!!!!

Krystyna, 15/03/2018

dlaczego tak opowiadasz o tatusiu on niewymagal jakich cudow i uzdrowienia Marcelka ,on prubowal do tej pory pomuc dziecku ile sie da.To ze pomiendzy wami sie nie ulozylo to jest inna sprawa to wiesz ty i on.dlaczego niepowiesz co tatus do tej pory pomugl finansowo i materjalnie.dlatego jestem zla ze tak o tacie muwisz co jest nieperawdom

summer89, 15/03/2018

Znam Justynke i musze powiedzieć ze los jej nie oszczędza podziwiam ja za to ze ma tyle siły i samozaparcia w sobie , pomimo tego ze nie może liczyć na wsparcie i pomoc swojej mamy daje sobie świetnie rade a przecież ona tez potrzebuje rozmowy i podtrzymania na duchu ,ja mam to szczęście ze mogę porozmawiać i wypłakać się mojej mamie, ona tego szczęścia już niestety nie ma . Wierze w to ze jej mama jest jej niewidzialnym aniołem który sprawia ze nie poddaje się i jest z dnia na dzień coraz bardziej silna, bo ma dla kogo .Życzę jej z całego serca tego aby nigdy się nie poddawała oraz tego by w jej życiu pojawił się ktoś kto obdarzy ja wielka bezwarunkowa miłością.

nicole, 15/03/2018

Jak mozesz tak zle o ojcu marcelka mowic... To ze pomiendzy wami sie nie udalo to szkoda ale On marcelka ponad wszystko kocha i by wszytko dla niego by zrobil! A ty justyna to dobze wiesz!

Luka, 15/03/2018

Do obronczyn praw zwierząt @nicole i Krystyna nawet jeśli się nie ułożyło między nimi to powód żeby zabrać dupe w troki i zostawić Marcelka matce? Dobry ojciec nawet jak nie jest z matka to dba o dziecko, uczestniczy w wychowaniu przyjeżdża, zabiera dzieciaka do siebie a ten co? Raz na pol roku na 15 minut wpadnie. Pani Justyno rodzinka ojca dziecka niech się pani nie przejmuje. Wspaniała matka z Pani!

Justyna - Mama Marcelka, 15/03/2018

Jeśli chodzi o Ojca Marcelka to temat zakończony !!! Już sobie życie ułożył na nowo i niech mu będzie. a to źle że ja chce sobie układać. Niech nie myśli że zaniedbuję Marcelka bo się grubo myli ! a skoro nie ufał to powinien dzwonić do lekarzy i zespołu Lubelskiego Hospicjum dla dzieci aby się dowiedzieć jak się ma Marcelek. widział dobrze że wybieramy się do szpitala 7 stycznia już w listopadzie. czy nie można było by przyjechać i samemu się dowiedzieć jaka sytuacja wygląda u Marcelka. co złego to wszystko na mnie ??? jakim prawem mówi że przez dwa lata nie ma żadnych postępów. Proszę się dowiadywać od Hospicjum jak oni to widzą. a nie jak sie jest raz do roku !!! Tak pomagał finansowo dając 300 zł na miesiąc i ciągle wygadując że \"aż\" tyle wysyła. a paczki hmm... a czy to używa a czy tam to.. dlaczego tak jest. czy ja to sprzedaje czy oddaje. przecież jest to dla Marcelka!!! a jeśli tylko chcecie to ja wam to wszystko odeśle skoro tak z łaską było to wysłane. Każdemu jest trudno a co ja mam powiedzieć jak każdego dnia może coś sie złego wydarzyć. w Każdej chwili Marcelek może zsinieć czy stracić przytomność. dla Mnie najważniejsze jest życie i zdrowie Marcelka, nikt nie będzie ryzykował życiem. Marcelek musi być gotowy na usunięcie rurki a nie ja czy rodzina, która kolwiek. a że nie ma wykwalifikowanej opieki rehabilitacyjnej to nie znaczy że nic z nim nie robię. Teraz się bawi z Wujkiem kiedy ja piszę. Nie mogłam tego zostawić bez odpowiedzi. jeszcze wiele bym napisała ale szkoda moich nerwów.

pragnąca zdrowia dla Marc, 15/03/2018

Justyna, daj spokój!!! Po co wywalać brudy publicznie skoro wszyscy wiemy jak na prawdę jest!!! POWODZENIA!!!

Obiektywny, 15/03/2018

Nie daj się sprowokować, teraz im wstyd dlatego bronią tatusia. Wszyscy wiedzą jak jest. Rodzinka ojca Marcelka będzie go bronić ale tylko się ośmiesza. Trzymaj się szacun dla Ciebie Justynka!

Kathi, 15/03/2018

Mam nadzieje ze twoje sumienie daje ci spokojnie spac; Marcelek jest dla swojego tatusia wszysto i wszystkim co na swiecie najwazniejsze jest. To ze nie jestescie razem jest tylko twoja wina........ Zastanuw sie dobrze co ty opowiadasz..... i pszestan opowiadac historie co nie sa prawda,.I nie zaslaniaj sie, Marzelkem to dziecko nie jest nic winne. Jesli chodzi o sprawy finansowe albo o presenty to one byly wyslane od serza a nie jak ty opowiadasz z laski.

Lepszytata, 15/03/2018

Wspaniała matka i sostra. Marcelek i Marcinek pogodne dzieci. Obowiązkiem ojca jest utrzymać swoje dziecko! Otrząśnij się TATUSIU!!!

MONi, 15/03/2018

Dziewczyno mozesz byc dumna z siebie ze tak dajesz sobie rade...Zycze wszystkiego dobrego na dlaszej drodze....

jasny gwint, 15/03/2018

Nie znam pani Justyny, ale powiem tyle: ma pani rację, szkoda pani nerwów. Szacun i wszystkiego dobrego.

Nice84, 15/03/2018

NICE84-Justyna JESTES SUPER MAMA!!!!!! co do tatusia nie znam i nic powiedziec na jego temat nie moge-ale go nigdzie nie widac..wiec gdzie on jest ?????pieniadze to nie wszystko trzeba byc z takim dzieckiem 24/h a tatus gdzie sie podziewa??uklada sobie zycie na nowo-jest super TATUSIEM..az zal....a do pani Krystyny..bledy ortograficzne max az wstyd;( ..Justyna glowa do gory jestesmy z toba dobrze o tym wiesz..a Tatus jak sie obudzi i otrzasnie przejrzy na oczy to moze juz byc za pozno!bak slow;(...Pozdrawiamy was buziaki dla Marcelka;)xx ciocia z Garnka xx

Dorota-mysza61, 15/03/2018

Pani Krystyno czy pani jest adwokatem ojca Marcelka?z Pani pisownia i bledami ortograficznymi wstydziła bym się wypowiadać na forum. Pani Justyno glowa do góry:)zycze wytrwalosci i cierpliwości:)Pozdrawiam a dla Marcelka dużo buziaczków

krzysiek, 15/03/2018

Pani Justyno glowa do gory i do przodu , dobrze bedzie , tatusiem sie nie przejmowac bo z tego co widze to go teraz ruszylo jak Pani w mediach wystapila i bardzo dobzre nie ma sie czego wstydzic , wiem ze taki tatus to bardzo marny tatus , skoro zostawia Pania z chorym dzieckiem , bez wzgledu co baylo i jak bylo , powinien bardziej interesowac sie swoim dzieckiem i tyle . pozdrawiam

agawa, 15/03/2018

Justynka -kochana! Jestes silna ,nie zapszataj sobie głowy( i tak pełnej problemów) jakimiś obelgami rzucanymi w twoją stronę na tym forum...Jesteście super!!! :)

znajoma, 15/03/2018

Znam ojca Marcelka o Justynę też poznałam i wiem, że ojciec dużo by chciał zrobić, ale Justyna na to nie pozwala. A jeśli chodzi o widzenie się z dzieckiem albo zabranie go na jakiś czas do siebie to oczywiście Justyna na to nie zezwala czegoś chyba musi się obawiać... Każdemu jest ciężko, też mam chore dziecko i nie robię takiego cyrku jak Justyna tylko sobie sama daję rade. Pozdrawiam

Wiola .Sz, 15/03/2018

Justyna nie martw sie komentarzami ze strony ojca Marcelka, wiadomo bronia go bo co mają powiedziec. W ich oczach on jest w porządku a Ty zła, nie wiedzą co masz na codzien ile siły musisz miec kazdego dnia zeby byc prze Marcelku. Ile uwagi Mu poswięcasz, nie jedna osoba by zwątpiła i nie miała juz siły a Ty walczysz o Niego z całych sił i dajesz wszystko co najlepsze. Co to jest 300zł ??? na pieluchy i mleko moze ledwo wystarczy a gdzie reszta??? Marcelak rosnie i wydatki są coraz wieksze...Podziwiam Cie jestes Wielka!!!! Buziaki dla Was:*

Karo, 15/03/2018

Przede wszystkim chciałabym zwrócić uwagę na ortografię przy komentarzach obrońców taty Marcelka- totalny analfabetyzm. Wiemy po prostu, że mamy do czynienia z ludźmi ograniczonymi. W każdym słowie jakiś błąd. Już naprawdę możemy pominąć własne poglądy i od razu widać kto tu jest mądry a kto nie. Dlatego nie ma co na to patrzeć. A jaki ojciec to już widać ... Osobiście rodzinę znam, lecz nie do końca, a ojca z dzieckiem widziałam tyle razy, że na palcach u jednej ręki by można było policzyć. A Justyna nawet nie ma jak się z domu ruszyć. A chyba odpowiedzialność powinna być jednakowa, nieprawdaż? I moim zdaniem Justyna i tak bardzo delikatnie się wypowiedziała więc po co te ataki?

Karo, 15/03/2018

ZNAJOMA- żeby zająć się takim chorym dzieckiem trzeba mieć i tym spore pojęcie, a jak ktoś widzi to dziecko raz na jakiś czas to jak ona może na to pozwolić? To jest Matka i normalne, że boi się o swoje dziecko

josi44, 15/03/2018

Justyna to wspaniała mama która chce zapewnić Marcelkowi najlepsze warunki rozwoju. A tatuś jak nie jest na co dzień to nie ma zielonego pojęcia jak wygląda opieka nad małym i ile potrzeba na to siły. Podziwiam Justynę i życzę jej dużo siły i samych życzliwych ludzi wokół siebie.

Justyna - Mama Marcelka, 15/03/2018

Ja Ojcu nie zabraniam na widzenie z Marcelkiem. On sam nie przyjeżdża do Marcelka to jak ma widzieć Jego postępy ??? a czego mam się obawiać???? a co to za ojciec widzi się ze swoim dzieckiem raz do roku ???? czy ja mu drzwi zamykam ?? proszę się zastanowić a później pisać i oskarżać! ja nie muszę chyba powtarzać jak nie ufał to było dzwonić !!! a kim jesteś znajoma aby tak twierdzić że tak jest ?? kiedy poznałaś mnie.. widać tak zostanie że swój broni swojego !! to widać ja nie mam może swoich potrzeb ? a on ma i je zaspokaja !! no i co teraz ??? On sobie ułożył życie nie czekając na nic. i ktoś śmie twierdzić że jest inaczej.

Helena, 15/03/2018

Jesteś cudowną mamą podziwiam cię za takie poświęcenie się dziecku i walkę o jego zdrowie.Pozdrawiam życzę zdrówka

Pewna Pani, 15/03/2018

Znam mamę Marcelka bardzo długo,i jak czytam w jaki sposób jest obrzucana brudem,to aż mi się krew w żyłach gotuje.Bardzo ją podziwiam,za swoją cierpliwość, upór,i siłę którą ma w sobie,aby budzić się każdego dnia i z uśmiechem witać Marcelka,nie jest też osobą która obrzuca ludzi brudem jak została sama potraktowana,zresztą uważam,że bardzo delikatnie się wypowiedziała na temat \"ojca\". Osoby które wypowiadają się w obronie \"ojca\" powinny się naprawdę zastanowić i nie kompromitować bardziej niż już to uczyniły.Justyna każdą chwilę spędza z dzieckiem,Marcelek jest jej całym światem,więc niech nie odbierają jej sił do dalszej walki!!!...aaa zapomniałabym,na cudzym nieszczęściu jeszcze nikomu nie udało zbudować się szczęścia....więc niech się zastanowią co niektórzy co piszą i mówią....Pozdrawiam Wszystkich Dobrych Ludzi :)))

znajoma, 15/03/2018

Kiedyś Cię już poznałam i wiem jaka jesteś nie jesteś złą matką i do idealnych też nie należysz bo nikt nie jest idealny.... Ja nikogo nie che bronić bo nikt na tym świecie nie jest święty ... Każda kobieta ma swoje potrzeby jedna większe, a druga mniejsze... a skąd wiesz, że je zaspokaja, że ma inną kobietę to niech ma a ty tak samo powinnaś ułożyć sobie życie i nie patrzeć wstecz co kiedyś było bo to już raczej nie wróci, może też tęskni za synem,i jest mu źle z tym wszystkim... tylko nie rozumiem jednego kosztem dziecka chcesz wyremontować sobie mieszkanie itd...

Onka, 15/03/2018

Jak można tak oskarżać matkę która jest 24h z dzieckiem, robi wszystko co w swojej mocy by dziecko miało wszystko. Znam Justynę i widzę jak zajmuje się Marcelkiem. Droga rodzino Tatusia proszę o obiektywizm a nie nieuzasadniony atak na matkę. Nie znam osoby tak silnej jak ona i jestem pewna że w razie konieczności cala ludność z Firleja oraz wszelkie instytucje zajmujące się Marcelkiem staną w ich obronie.

Anna, 15/03/2018

Znam Justynę i jej ciężką sytuację. Mimo tego, że bardzo wcześnie straciła mamę (za wcześnie!) to dziewczyna bardzo świetnie daje sobie radę!! Dzielnie opiekuje się swoim chorym synkiem i swoim dużo młodszym braciszkiem. Absolutnie nic nie można jej zarzucić. Więc rodzino ojca Marcelka - darujcie sobie te zbędne negatywne komentarze, bo my wszyscy wokół Justyny wiemy jak jest!! Uważacie, że jak napiszecie jakieś chore obelgi to obronicie się? i ojca Marcelka?? Nie!! kompromitujecie sami siebie! I to, co zauważyli inni - radzę zajrzeć do słownika..... Justynko, nie przejmuj się, bo nie ma czym!! My wiemy że jesteś wspaniałą matka! Marcelek może być dumny! :) Powodzenia Justynka i dużo dużo dużo zdrówka dla synka! :)

matthias, 15/03/2018

Wielkie gratulacje dla Pani Justyny! Zdrowia dla Marcela! Jest mi wstyd za ojca Marcela. Tak nie postępuje ojciec, nie zostawia swojego dziecka a tym bardziej gdy jest ono chore. Dla mnie, nie jesteś mężczyzną.

Justyna - mama Marcelka, 15/03/2018

Moi drodzy Kochani . Nie sądziłam że tu zrobi się taka debata na ten temat co nie chciałam :( Nie chciałam rozdrapywać ran i całej sytuacji. Chciałam tylko lepszego startu w rozwój Marcelka. Chciałam aby lepiej mogło się żyć, chciałam tylko remontu w swoim pokoju gdzie jestem z Marcelkiem. podłoga jest do wymiany i w miarę możliwości okno. chciałam też wymienić meble bo te co mam są już nie funkcjonalne. wiem że inni mają gorsze może warunki ale to naprawdę chciałam zrobić dla Marcelka dla jego wygody czy rozwoju. Nie chciałabym aby coś jemu zabrakło... a finansowo źle jest u mnie :( nie pracuję więc jak mam się utrzymać... ?? Mój Tato też stara się jak może i nie będzie pracował na mnie czy Marcelka całe życie. bo on już też sił nie ma. a każdy ma swoje problemy więc jeśli ktoś się umie podzielić tym co ma i może to się podzieli. Nic na siłę przecież... pozdrawiam.

Patryśka, 15/03/2018

Nie znam osobiście Pani Justyny, ale wiem w 100% że jest wspaniałą matką która ostro i ciężko walczy o zdrowie synka! Również wspaniale opiekuje się swoim młodszym bratem! Jest młoda a przed nią tyle ogromnych i ciężkich wyzwań którym podołała! Nie rozumiem i aż mi się podnosi ciśnienie jak \"adwokaci tatusia\" Marcelka go bronią. Gdyby \"tatuś\" był taki jaki jest przedstawiany w komentarzach przez adwokatów, to pewnie Pani Justyna by miała lżejsze życie. Pani Justyno! Jest Pani wspaniałą matką i wspaniałą siostrą! Nie muszę trzymać za Panią kciuków bo Pani jest wystarczająco silna, ale będę trzymała za Marcelka!:-)

angelika, 15/03/2018

Reportaż trwa ponad 17 min i naprawdę zastanawia mnie dlaczego najwięcej emocji wywołało jedno zdanie dotyczące ojca, jeśli ktoś mieszka tak daleko i nie widzi jak ogromne postępy robi Marcelek i jakim poświęceniem ze strony mamy jest to okupione, to (wydaje mi się) nie powinien się wypowiadać... a już na pewno nie w ten sposób.

Karo, 15/03/2018

Faktycznie jest masakrą co tutaj się stało. reportaż dotyczy Marcelka i miał na celu zdobyć środki na jego rehabilitację. Padło jedno zdanie na temat ojca i obroncy sie nagle odezwali ... Moim zdaniem jest to zalosne ... Nie ma co dziewczyny krytykować, widać że stara się jak może. A co do ojca to też nie warto się wypowaidać. Jestem tylko w totalnym szoku jak Ci obrońcy zaczęli taką dyskusję- po jednym zdaniu, które padło w reportażu trwającym prawie 20 minut!!! Może przynajmniej da im wszystkim to trochę do myślenia ... A jak tatuś byłby taki kochany to z pewnością na reportażu by się pojawił, lub nawet ktoś z jego rodziny w zastępstwie. Są w życiu rzeczy ważne i ważniejsze ...

xyz, 15/03/2018

Współczuje ogromnie matce Marcelka. Jest dzielna kobietą która na prawdę radzi sobie ze wszystkim. ale kuźwa nie rozumiem jednego... po co te wszystkie komentarze... obrona siebie i obronaa ojca Marcelka. zaczyna robic sie debata kto ma lepszy argument. Pani Justyno, na Pani miejscu darowałabym sobie Pani tłumaczenia itd bo to nie ma sensu. Po co cały świat ma wiedzieć o stosunkach z ojcem Marcelka. Odnosze wrażenie, że teraz głowną rolę w tym spektaklu odgryma Pani i ojciec Marcelka... chyba nie o to t chodzi... wypowiedziami i tłumaczeniami PODSYCA PANI ŻAR... Chyba lepiej zająć się Marcelkiem,co dla niego jest potrzebne itd a nie sytuacja między wami.

wero, 15/03/2018

Dziecko potrzebuje opieki 24godz na dobę i jak ta kobieta ma pojść do pracy??? kto sie zajmie dzieckiem??? i prosze mi wierzyć te 300zł wspomniane od ojca to na \"waciki\" starczy. troche zrozumienia \"rodzino tatusia\"

KJ, 15/03/2018

Piekny, wzruszajacy reportaz o Marcelku i jego dzielnej mamie! Nie rozumiem dlaczego ludzie sa tak okrutni (patrz. znajoma) i doszukuja sie czegos, czego nie ma. Jak mamie Marcelka bedzie sie lzej zylo w lepszych warunkach to przeciez Marcelkowi tez, czy to tak trudno zrozumiec?

Gosia, 15/03/2018

Cała ta dyskusja jest nie poważna! Jak tak można! Matka która jest z dzieckiem non stop, poświęciła dla niego życie, stara się jak może żeby dać mu co najlepsze, a ten pożal się boże ojciec co dziecko widzi raz na rok, może tylko rzucać oskarżenia po pozorem znajomych ( z błędami ortograficznymi z resztą ). Niech się ojciec Marcelka wstydzi, jak się chce to wszystko można, jakby chciał to by dziecko odwiedzał, a nie uganiał się za innymi, brak słów! Justynko, trzymaj się, jesteś dzielną Mamą!!!

Monika, 15/03/2018

Mam wrazenie, ze niektorzy, bioracy udzial w tej dyskusji, zupelnie nie zrozumieli przeslania tego reportazu! Jakim trzeba być człowiekiem, żeby oskarżać w tym miejscu tę ,tak ciężko doświadczoną przez los dziewczynę?Przeciez ona dwoi sie i troi, żeby zapewnić Marcelkowi jak najlepsze warunki rozwoju i rehabilitacji. Relacje pomiędzy nią a ojcem Marcelka wogole nie były tematem reportażu, a uważam, że Justyna wykazała się ogromną klasą i dojrzałością , pomijając właściwie zupełnie kwetię udziału , (a w zasadzie jego braku) w zyciu Marcelka, tego pożal sie Boże tatuśka! A ci wszyscy tu aktywni oskarzyciele Justyny, powinni się zastanowić co wypisują!! To źle, ze dziewczyna chce lepszego życia dla dziecka? Czy to , ze ma niepełnosprawnego synka, ma oznaczac, ze powinna mieszkac pod mostem, bo remont pokoju to juz fanaberia? Przepraszam bardzo, ale jesli pracujacy pseudo tatus przekazuje na SWOJE niepełnosprawne dziecko 300 zł alimentow ,wyśle paczkę czasami i uważa , ze jest ojcem roku i daje mu to moralne prawo do oskarzania matki Marcelka , to cos tu jest nie tak. Wszyscy doskonale wiemy ile kosztuje utrzymanie dziecka ....Mysle, ze byloby lepiej, zeby ci wszyscy , ktorzy tu krytykuja Justynę, zamiast tracic energię na żenujące komentarze, pomyśleli raczej jak pomóc-jeśli nie jej -to Marcelkowi. Zamiast wypisywac stek obelg , ktore nic nie wnoszą , moze lepiej byloby wysłac im \"symboliczną\" złotówkę?

Justyna - mama Marcelka, 15/03/2018

PROSZĘ WSZYSTKICH O POWSTRZYMANIE SIĘ OD TEJ ZBĘDNEJ DYSKUSJI... CHCIAŁAM TYLKO PROSIĆ O POMOC W REMONCIE POKOJU I LEPSZYM ŻYCIU DLA MARCELKA. TAK Z PEWNOŚCIĄ BĘDZIE ŁATWIEJ MI W REHABILITACJI NA NOWEJ PODŁODZE I CIEPŁEJ NIŻ TERAZ JAKĄ MAM :( PROSZĘ SKOŃCZYĆ TĄ DYSKUSJĘ. A POMÓC NAM W LEPSZYM ŻYCIU. KAŻDY CHCE DOBRZE DLA MARCELKA.

ynajoma, 15/03/2018

nie wiecie jaka jest sztuacja a sie wzpowiadacie! tata marcelka napewno pomaga na ile moze!

:), 15/03/2018

A co Nas obchodzi tata Marcelka??? Reportaż jest zatytuowany \"Pomoc dla Marcelka\" a nie dla jego ojca!!!!Więc niech pomoże ,każdy kto chce i może .

xxx, 15/03/2018

Witam , jestem znajomym ojca Marcela i nie raz mówił mi że ma wyjebane na niego... (może nie dosłownie ale prawie...) Jak ktoś chce o to go zapytać to dam adres albo nr tel do niego pisać na gg

Też mama, 15/03/2018

KANAŁ S - NA PROŚBĘ ZAMYKAM DYSKUSJE - ADMIN Proszę gorąco osobe moderującą niech zamknie tą dyskusje bo naprawdę przykro to czytać. Ta pani i tak ma dużo zmartwięń więc nie potrzeba jej by rodzina ojca dziecka kontaktowała się z nią za pośrednictwem tej strony. Przecież mają do niej numer. Przykro się to czyta więc droga redakcjo zamknijcie i usuńcie te okropne komentarze. Ten temat jest zbyt delikatny i mama chłopca też ma zapewne granice wytrzymałości i chyba idea reportażu była inna.

Ewelina, 15/03/2018

Normalnie tylko sie smiac!!!!! weekendowy tatus ulozyl sobie zycie :) zmykly tchorz nic wiecej!!!!! co moze powiedziec rodzinka tatusia i tatus skoro nie wstaja w nocy do niego nie sa jak dziecko sie dusi jak potrzebuje pomocy. Z checi bym sie spotkala z tymi adwokatami WEEKENDOWEGO TATUSIA bo sa tylko mocni w gebie zamiast pomoc dziewczynie to sie jej tylko czepiaja. Justyna robi co tylko moze zeby pomoc dziecku a nie tylko gada jak co niektorzy :D

Ewelina, 15/03/2018

Zamiast sie czepiac Justyny to jej pomozcie wtedy wiecej zdzialacie!!!!!!!!!

monika, 15/03/2018

Pani Justyno,jest Pani bardzo dzielna.widzowie reportażu-spójrzcie na to piękne pogodne dziecko i jego bliskich-pomóżcie,na ile możecie.Tato Marcela-pomyśl że chłopiec ,gdy podrośnie, może Cię zapytać- gdzie byłeś gdy potrzebowałem Twojej pomocy? wszystkiego dobrego.

Życzliwa, 15/03/2018

Zamiast opisywać jak to tata pomaga i go bronić (Krystyna to mama) skupmy się na Marcelku i pomocy jemu i dodajmy więcej wiary jego mamie. Marcelek to bardzo pogodne dziecko ale cała zasługa należy się Justynie to dzięki jej tak długiej opiece i wielkiemu poświęceniu Marcelek robi takie postępy w rozwoju ,to ona codziennie zmaga się z tym trudem.Ja mam malutkie dziecko które wymaga ciągłej opieki a co mówić dziecko chore które w każdej chwili może przestać oddychać.Jusia nie przejmuj się tymi komentarzami ktoś kto nie ma styczności z taką tragedią i nie doznał takiej tragedii zawsze nie zrozumie i będzie zle oceniał drugą osobę.APEL Rodzino taty Marcelka dajcie jej spokój tu nie chodzi o wytykanie sobie pomocy kto ile dał pieniędzy a ile paczek przesłał tylko o wsparcie i pomoc osobistą czasami bliskość drugiej osoby jest bezcenna.NIE OCENIAJMY A POMAGAJMY!!!!!!!!

Radek- kolega Marcina, 15/03/2018

Bardzo współczuję pani Justynie.Życzę Marcelkowi dużo zdrowia.Marcin jesteś super!

BEATA, 15/03/2018

Justyno życzę ci siły i wytrwałości w walce z chorobą Marcelka . Na pewno z czasem będzie coraz lepiej. Nie ulega wątpliwości ,że pomoc ci jest potrzebna dlatego apel do ludzi o wsparcie ,ja z mojej strony zapewniam cię, że ten jeden procent przekażę na konto Marcelka . Zdrowia życzę.

Dodaj komentarz

Przed opublikowaniem komentarza zapoznaj się z regulaminem.