Nie rozumiem sensu wypowiedzi pana Tracza. \"Jednoczcie się\" i co? ŻADNYCH KONKRETÓW.
odwaga cywilna, 15/03/2018
Panie Polichańczuk - to czym żeś się pan interesował w mieście dotąd, skoro targ to dla pana nowy temat? Koledzy nie opowiadali, czy interesowaliście się wyłącznie zasiadaniem w RM? Ani sortownia, ani targ, ani cokolwiek - to nie są tematy dzisiejsze. Wczorajsze też nie.
oszukany wyborca WL, 15/03/2018
Ale o czym ten pan Tracz mówi? A 14 lat temu to coś pan robił? Inne bajki opowiadał. Usiłuję wyłowić jedną myśl ze słowotoku, ale ni cholery nie słyszę. Może i on nie słyszy.....ale lubi się sam posłuchać, czy coś, a słowa płyną, płyną, płyną.... ja tez sobie zadaję pytanie, czemu społeczeństwo dało jemu kartkę.... Chociaż dlaczego bezrobotny był, to już się nie dziwię.
Ja, 15/03/2018
@abra - Tracz powiedział żeby się łączyć i jednoczyć:)))) Gdzieś już to słyszałem... Było mniej więcej tak: proletariusze wszystkich krajów łączcie się...Czyli , w moim subiektywnym przekładzie chodzi o to, żeby coś za nich w końcu zrobić, bo po wyborach strach im w lustro patrzeć
Komentarze
Nie rozumiem sensu wypowiedzi pana Tracza. \"Jednoczcie się\" i co? ŻADNYCH KONKRETÓW.
Panie Polichańczuk - to czym żeś się pan interesował w mieście dotąd, skoro targ to dla pana nowy temat? Koledzy nie opowiadali, czy interesowaliście się wyłącznie zasiadaniem w RM? Ani sortownia, ani targ, ani cokolwiek - to nie są tematy dzisiejsze. Wczorajsze też nie.
Ale o czym ten pan Tracz mówi? A 14 lat temu to coś pan robił? Inne bajki opowiadał. Usiłuję wyłowić jedną myśl ze słowotoku, ale ni cholery nie słyszę. Może i on nie słyszy.....ale lubi się sam posłuchać, czy coś, a słowa płyną, płyną, płyną.... ja tez sobie zadaję pytanie, czemu społeczeństwo dało jemu kartkę.... Chociaż dlaczego bezrobotny był, to już się nie dziwię.
@abra - Tracz powiedział żeby się łączyć i jednoczyć:)))) Gdzieś już to słyszałem... Było mniej więcej tak: proletariusze wszystkich krajów łączcie się...Czyli , w moim subiektywnym przekładzie chodzi o to, żeby coś za nich w końcu zrobić, bo po wyborach strach im w lustro patrzeć