Raport cz. 1 Edycja 8 - 19.11.2010
22/11/2010
Paryż, Nowy Jork, ale też lubartowska biblioteka - to tylko niektóre z miejsce, które odwiedzają prace artysty Stanisława Węglińskiego. Zapraszamy na rozmowę z lubartowskim rzeźbiarzem.
Komentarze
bardzo ciekawa rozmowa. nawet nie widziałem ze w lubartowie tacy ludzie mieszkaja. oby wiecej takich materiałow
Gratuluje serdecznie Tatuniu. Jestem bardzo dumna z twojej bogatej tworczosci. Zycze duzo zdrowia i natchnienia do nowych dziel.
Droga Redakcjo! Ten Pan ma na nazwisko Węgielski, nie Węgliński!