Jak się nie chce do panów zza biurek napisać, tylko pokłapać buzią, no to pewnie, że najlepiej do telewizji. Po co się wysilać, telewizja załatwi. Ciekawe też, dlaczego kobieta zdemontowała wentylator. (Komentarz burmistrza skandaliczny, ale to swoją drogą. )

oto sposób na życie, narodzić dzieci i oczekiwać aż ktoś pństwo tj. podatnicy dadzą za darmo, mam jedno dziecko bo na więcej nas nie stać i obydwoje pracujemy zarabiając po 1200 zł

tyle nowych miejsc pracy jako sprzedawca nawet w Lubartowie a dla niej nie ma pracy, nie przesadzajcie młode dziewczyny, pracować trzeba chcieć. Jak się nie ma warunków na wychowywanie dzieci to się nie decyduje na nie, chyba proste. Samo bycie kobietą nie upoważnia do samego rodzenia. Ja też chcę aby moje dzieci miały swój pokój, własne warunki, takich osób w naszym mieście mamy mnóstwo. Ale postawa roszczenia, ja chcę. no to Lubartowianie nie mający po pokoju dla swoich dzieci wystąpcie z roszczeniem do burmistrza o to aby zapewnił każdemu waszemu dziecku po pokoju, po co brać kredyt na 30 -40 lat jak można dostać za darmo.

mam jedno dziecko bo nas nie stać na więcej pomimo, ze obydwoje pracujemy