Dokładnie dwanaście lat temu w Sali konferencyjnej lubartowskiego ratusza odbyło się spotkanie z mieszkańcami, podczas którego ówczesne władze przekonywały, że budowa sortowni w Lubartowie to nic aż tak strasznego. Tamtych władz już nie ma, ale tuż przy miedzy Lubartowa z gminą Lubartów planowana jest budowa zakładu przetwarzania odpadów niebezpiecznych. W Lubartowie ma zaś powstać zakład produkujący nieorganiczne związki chemiczne. O tym, że ów zakład będzie niósł z sobą tzw. uciążliwą produkcję dokładnie rok temu informowali wójt gminy Lubartów oraz jego zastępca. Rok od tamtych wydarzeń lubartowscy radni próbowali zatrzymać budowę zakładu Pana Pastwy w Lubartowie. Czy radnym udało się zablokować wspomnianą budowę oraz czy 30 grudnia tego roku, tak jak mówi pozwolenie na budowę ruszy kontrowersyjna fabryka – o tym w naszym materiale.