Lubartowski basen znowu jest zamknięty oficjalnie od 14 maja, choć już w tygodniu poprzedzającym jego zamknięcie odmawiano chętnym kąpieli z powodu zbyt zimnej wody. Okazuje się, że podgrzew wody w basenie zakończył się wraz z zakończeniem sezonu grzewczego. Co ciekawe ciepła woda z PEC płynęła jeszcze 8 maja, w dniu w którym Lubartowskie osobistości strzeliły sobie fotkę z Otylią Jędrzejczak. Otylia wyjechała, kurki zakręcono, a basen przestał być ciepły. Tymczasem okazuje się, że wzorem lat ubiegłych, ciepła woda powinna być zakręcona kilka dni wcześniej czyli 5 maja – dlaczego bo tego dnia największy obiorca skierował odpowiednie pismo do zarządu PEC. Czy zatem kotły w PEC pracowały przez kilka dni, by notable mogli pozować do zdjęcia, kto za to zapłaci, dlaczego basen jest znowu zamknięty oraz czy to na wniosek MOSiRu pompowano w siec ciepłą wodę – o tym w naszym materiale.