Nie wyobrażam sobie sytuacji, aby mój urząd był niejawny. Dokumentacja będzie zawsze udostępniana dla każdego, kto będzie o nią występował zgodnie z prawem oczywiście – to słowa jakie padły z ust jednego z kandydatów przed wyborami na burmistrza. Ten sam kandydat, kilka dni później wygrał wybory pokonując Janusza Bodziackiego i dokonał tego czego sobie przed wyborami nie wyobrażał. Paśnik, bo o nim mowa, utajnił to co było jawne od chwili, kiedy zaniesiono komunistyczne ograniczenia dotyczące samorządu. Konsekwencją działań utajniającego informacje przed obywatelami burmistrza jest wyrok jaki zapadł 9 lutego 2021 roku. Mowa o wyroku nie sądu okręgowego czy apelacyjnego, ale i tu prosimy o uwagę, (podkreślamy) Naczelnego Sądu Administracyjnego – wyroku, który miażdży to co zrobił Paśnik. Wyrok to także triumf Obywatelskiego Lubartowa, który prosił o udostępnienie opinii prawnej dotyczącej projektu uchwały dotyczącej podwyżki diet. Jako pierwsi publikujemy wyrok oraz zadajemy pytanie: kto zapłaci za, jak się okazało bezsensowny sądowy spór?