Jeszcze nie tak dawno, bo niespełna trzy miesiące temu grzmieli, że budowanie niedaleko siedlisk mieszkalnych inwestycji gdzie przy produkcji wykorzystywana jest tzw. niebezpieczna chemia to skazywanie ludzi na choroby nowotworowe – to głos wyrażany przez radnych Wspólnoty Lubartowskiej czyli klubu Polichańczuka. Kolejny z radnych, czyli Andrzej Zieliński przy aplauzie mieszkańców przybyłych na sesję twierdził, że lepiej zapłacić odszkodowanie niż pozwolić na budowę zakładu pana Pastwy. Okazało się jednak, że po tym, jak Krzysztof Paśnik wyrzucił z ratusza Tadeusza Małyskę czyli definitywnie rozpadła się koalicja z PiS coś w mieście się wydarzyło. Oto okazało się, że zarówno cześć radnych Platformy Obywatelskiej czy zaplecza Radosława Szumca czyli grupy Polichańczuka głosuje tak samo jak radni stanowiący zaplecze Paśnika. Najbardziej kontrowersyjnym było głosowanie przeciw uchwałom, dzięki którym możliwe było dokonanie zmian blokujących powstawanie takich zakładów jak właśnie zakład Pastwy. Co się zmieniło i czy Paśnik koalicji z Zielińskim i Polichańczukiem mówi „tak” – o tym w naszym materiale.