W 2018 roku Krzysztof Paśnik upajał się zwycięstwem nad Januszem Bodziackim. 23 sierpnia 2019 roku, po tym jak radni podnieśli sobie diety, twierdził, że takiej zgody w radzie miasta jeszcze niebyło. Rok później pozbył się z funkcji zastępcy Jakuba Wróblewskiego. W kolejnym roku Paśnika opuścił Teodor Czubacki. Chwile później Paśnikowi zabrakło głosów przy uchwale w spawie podwyższenia podatków, a w przypadku budżetu przeciwko uchwale było więcej radnych niż za jego uchwaleniem. Dlaczego przywołujemy te wszystkie wydarzenia? Bo w ostatni wtorek z funkcji radnego rady miasta zrezygnował Krzysztof Żysko, radny PiS i osoba, która popierała Paśnika jako współkoalicjant zaplecza PSL-owskiego działacza. Z naszych informacji wynika, że to koniec większości jaka dysponował w radzie Paśnik – dlaczego? O tym w naszym materiale.