Dzisiejsze wydanie rozpoczynamy od informacji, o których nie dowiedzie się Państwo z żadnej lokalnej gazety ani portalu internetowego. Nie wiemy jaka jest przyczyna, że ani jedna gazeta nie zauważa tego, co w chwili kiedy burmistrzem był Janusz Bodziacki nie schodziło z pierwszych stronic lubartowskich gazet i portali internetowych. Jako pierwsi i zapewne jedyni ujawniamy kolejny głośny spór pomiędzy osobami, które pracowały w jednostkach podległych burmistrzowi Krzysztofowi Paśnikowi. Czy kolejne odszkodowanie, jeżeli zostanie zasądzone, obciąży prywatną kieszeń Paśnika, czy też będzie ono wypłacone z naszego, czyli miejskiego majątku – o tym w naszym materiale.