2.5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał pracownik urzędu miasta w chwili, kiedy zatrzymała go policja. Jednak to nie koniec sensacji. Okazuje się, że owa pani pod wpływem prowadziła samochód i wybierała się nad jezioro. Mimo, że do zatrzymania doszło w wakacje o sprawie milczą media oraz ratusz, który nie wydał żadnego oświadczenia. Według naszych informacji owa osoba nadal pracuje w wydziale, w którym pracowała do dnia zatrzymania. Dlaczego urzędnik miejski, który pijany prowadził auto wciąż pracuje w ratuszu – o tym w naszym materiale.