Informacje - edycja 640, 30.12.2022
30/12/2022
- W lutym 2022 roku prezes Jacek Tomasiak wskazał, że jeżeli nic nie zmieni się w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej, to zaliczka za centralne ogrzewanie w budynkach, gdzie ciepło produkuje spółka, gdzie najwyższym organem jest burmistrz Lubartowa, może wynieść ponad 6 zł. Niestety Tomasiak się nie mylił, PEC nie oddał spółdzielni linii przesyłowych, a m.in. w związku z tym od 1 stycznia 2023 roku wszyscy, którzy kupują miejskie ciepło zapłacą 18% więcej za podatek VAT i w związku z tym wzrasta opłata za energię cieplną. Nowa zaliczka wyniesie nawet 6,65 zł za m.kw. W zupełnie innej sytuacji są mieszkańcy osiedla Popiełuszki gdzie, mimo że także wzrastają obciążenia podatkowe taryfa pozostanie na niezmienionym poziomie i wyniesie 1,78 zł za m.kw. Tym samym różnica pomiędzy blokami zasilanymi ze Spółdzielni a zasilanymi z PEC wyniesie aż 4,87 zł na każdym metrze kwadratowym, co daje przy 50 metrowym mieszkaniu 243 zł miesięcznie, a 2916 zł rocznie. Naszej redakcji udało się dotrzeć do pisma prokurenta PEC, w którym ten ostatni potwierdza, że od stycznia za ciepło z PEC zapłacimy więcej.
- To co wydarzyło się podczas ostatniej sesji rady miasta to już nie porażka, a klęska kończącego zarządzanie naszym miastem burmistrza Krzysztofa Paśnika. Potwierdziły się wszystkie informacja, jakie podaliśmy w zeszłym tygodniu i po raz pierwszy w historii lubartowskiego samorządu radni nie przyjęli zaproponowanego przez burmistrza budżetu. Poziom klęski Paśnika jest ogromny, bo aż dziesięcioro radnych pokazało mu czerwoną kartkę, a tylko dziewięcioro radnych uznało, że może jeszcze zostać na boisku. Do większości Paśnikowi zabrakło dwóch głosów, głosów radnych Prawa i Sprawiedliwości. Maria Kozak nie pojawiła się na obradach, a Grzegorz Siwek zagłosował inaczej niż jego koledzy jeszcze wspierający Paśnika. Już po sesji okazało się, że w PiS jest olbrzymi konflikt i kłótnia. Piotr Kusyk w mediach zarzucił Siwkowi, że ten nie podporządkował się dyscyplinie klubowej, Siwek dla odmiany pogroził Kusykowi, podkreślając, że polecenia to może on wydawać Kusykowi, a nie na odwrót. Takie zachowanie Siwka zapewne doprowadzi do usunięcia go z Klubu PiS. Głosowanie na sesji to zapowiedź rozpadu koalicji. Jednak to nie koniec sensacyjnych zmian w ratuszu. Już niebawem dojdzie do trzęsienia ziemi w klubie Wspólnego Lubartowa.
- Mamy już w Lubartowie kibelek, na który wydano ćwierć miliona złotych, mamy także wyjątkowo drogi punkt informacji turystycznej. Budowany są tory rowerowe czyli tzw. pumptrack za prawie milion złotych. Podczas ostatniej sesji okazało się, że burmistrz zaplanował zakup wiaty przystankowej, która miałaby stanąć we wsi Łucka i to za kwotę, która w przypadku, gdyby naszym miastem zarządzał inny włodarz zapewne uznana byłaby za jakiś żart. Niestety to co ujawnimy za chwilę, to fragment oficjalnego dokumentu, przygotowanego przez burmistrza Krzysztofa Paśnika, który uznał, że zamierza wydać na wiatę przystankową – uwaga: 50 000 zł. Dlaczego Paśnik chce kupić mieszkańcom wsi wiatę, czy będzie ona pozłacana i kto przed 2018 rokiem krytykował zbyt kosztowne wydatki – o tym w naszym materiale.
- Świętą już za nami. Przez te cztery dni długiego weekendu, policja miała pełne ręce roboty.
- Nowy bezzałogowy statek powietrzny, zasili szeregi Lubartowskich policjantów pomagając im w pracy.
Komentarze