Odsłuchałam, tak jak obiecałam. Lata siedemdziesiąte, w których napisano ten artykuł, to lata kwitnącej propagandy komunistycznej. Czego można się było spodziewać? Dziwię się tylko, że obecnie, kiedy mamy środki i możliwości i żyją jeszcze ludzie pamiętający tamten czas, tak niewiele robimy dla odnalezienia prawdy.To nie \"Uskok\" wydał rozkaz strzelania pod Sernikami. W ogóle go tam nie było, o ile wiem.Podobno prawda wyzwala. Odnajdźmy ją.Tylko tak można zaprzeczać kłamstwu.

Panie policjancie - a jak mój kolega był się zbadać to nie chcieliście pozwolić, wymagaliście dowodu rejestracyjnego \"bo ludzie badają się dla jaj\", takie było wytłumaczenie. To jak to działa? :)