A jakie to ma znaczenie czy osiedla jest podzielone czy też nie? Przecież to nie o to chodzi żeby mieszkańcy głosowali razem. Co to jest w ogóle za argument? Czyzby do prezesa już dotarło, że ta kadencja jest jego ostatnią...? ZGODA (w całości) już nie będzie mogła zagłosować na prezesa :)) bo chyba tylko o to prazesowi chodziło. Dla mnie nie ma znaczenia z jakiego okręgu głosuję - ważne abym miał na kogo głosować i żeby przy następnych wyborach totalnie wyciąć obecnych krzykaczy.
widz, 15/03/2018
Tak Wolan najlepiej glosowac na tych ktorze nie maj nic do powiedzenia i nic nie robia. Z obecnej rady moze 20% radnych powinno zasiadac na sesjach i reprezentowac mieszkancow Lubartowa. Reszta do wymiany. Zapraszam na sesje rady miasta, wstep wolny, mozna zobaczyc jak niektórzy w pocie czoła ruszaja szarymi komorkami.
Wolan, 15/03/2018
Jeśli działalność radnego skupia się jedynie na robieniu szumu wokół własnej osoby i na własnym lansie, to lepiej dla mieszkańców Lubartowa byłoby, gdyby jednak on nic nie robił gdyż i tak w zasadzie nic dla wyborców nie robi. W myśl zasady - po pierwsze nie szkodzić! A jesli mieszkańcy wybierają sobie radnych, którzy nie mają nic do powiedzenia i ich nie reprezentują to już jest ich problem. Czasem warto pomysleć (to nie boli) zamiast głosowac z przyzwyczajenia na te same osoby i marnować swój głos.
ścisła dezintegracja, 15/03/2018
dezintegracja
obywatel miszczyk, 15/03/2018
Okręg XIX to majstersztyk.To dobrze zostało przemyślane.
uhm, 15/03/2018
1. Antybiotyki to nie jest \"ten lek\", tylko duża grupa różnych leków. 2. Stwierdzenie ze strony lekarza, że Polacy nadużywają antybiotyków, jest jak przyznanie się do winy. Przecież Kowalski z Nowakiem nie kupują antybiotyków na Allegro, tylko idą do lekarza i to lekarz wypisuje im recepty. 3. Kowalski jak nie wiedział, co to jest synbiotyk, tak po obejrzeniu tego materiału dalej nie wie. \"50 lat żyję i to się zawsze \"probiotyk\" nazywało.\"
abra, 15/03/2018
Panie/Pani uhm. Probiotyk, prebiotyk i symbiotyk to trzy różne rzeczy, a zażywanie symbiotyku podczas stosowania antybiotyku jest nawet korzystaniejsze niż samego probiotyku. Co do nadużywania antybiotyków zgadzam się z lekarzem, pacjent zaprze się i z gabinetu nie wyjdzie póki antybiotyku na recepcie nie ma mimo, że często nie ma pojęcia co w ogóle jest na recepcie. Dla przeciętnego Kowalskiego i Nowaka samo słowo \"antybiotyk\" cudownie leczy. Gdyby pwoedzieć, że chociażby Rutinoskorbin to też antybiotyk to też go to cudowanie wyleczy. Temat rzeka, nie stresuj się Pan/Pni uhm
uhm, 15/03/2018
Panie/Pani abra. Dziękuję za troskę i zwracam uwagę na cudzysłów, w którym jest ostatnie zdanie mojego poprzedniego wpisu. Najwyraźniej Pan/Pani tego wpisu nie zrozumiał(a). I jeszcze jedno: syNbiotyk, a nie \"symbiotyk\". Pozdrawiam
Komentarze
A jakie to ma znaczenie czy osiedla jest podzielone czy też nie? Przecież to nie o to chodzi żeby mieszkańcy głosowali razem. Co to jest w ogóle za argument? Czyzby do prezesa już dotarło, że ta kadencja jest jego ostatnią...? ZGODA (w całości) już nie będzie mogła zagłosować na prezesa :)) bo chyba tylko o to prazesowi chodziło. Dla mnie nie ma znaczenia z jakiego okręgu głosuję - ważne abym miał na kogo głosować i żeby przy następnych wyborach totalnie wyciąć obecnych krzykaczy.
Tak Wolan najlepiej glosowac na tych ktorze nie maj nic do powiedzenia i nic nie robia. Z obecnej rady moze 20% radnych powinno zasiadac na sesjach i reprezentowac mieszkancow Lubartowa. Reszta do wymiany. Zapraszam na sesje rady miasta, wstep wolny, mozna zobaczyc jak niektórzy w pocie czoła ruszaja szarymi komorkami.
Jeśli działalność radnego skupia się jedynie na robieniu szumu wokół własnej osoby i na własnym lansie, to lepiej dla mieszkańców Lubartowa byłoby, gdyby jednak on nic nie robił gdyż i tak w zasadzie nic dla wyborców nie robi. W myśl zasady - po pierwsze nie szkodzić! A jesli mieszkańcy wybierają sobie radnych, którzy nie mają nic do powiedzenia i ich nie reprezentują to już jest ich problem. Czasem warto pomysleć (to nie boli) zamiast głosowac z przyzwyczajenia na te same osoby i marnować swój głos.
dezintegracja
Okręg XIX to majstersztyk.To dobrze zostało przemyślane.
1. Antybiotyki to nie jest \"ten lek\", tylko duża grupa różnych leków. 2. Stwierdzenie ze strony lekarza, że Polacy nadużywają antybiotyków, jest jak przyznanie się do winy. Przecież Kowalski z Nowakiem nie kupują antybiotyków na Allegro, tylko idą do lekarza i to lekarz wypisuje im recepty. 3. Kowalski jak nie wiedział, co to jest synbiotyk, tak po obejrzeniu tego materiału dalej nie wie. \"50 lat żyję i to się zawsze \"probiotyk\" nazywało.\"
Panie/Pani uhm. Probiotyk, prebiotyk i symbiotyk to trzy różne rzeczy, a zażywanie symbiotyku podczas stosowania antybiotyku jest nawet korzystaniejsze niż samego probiotyku. Co do nadużywania antybiotyków zgadzam się z lekarzem, pacjent zaprze się i z gabinetu nie wyjdzie póki antybiotyku na recepcie nie ma mimo, że często nie ma pojęcia co w ogóle jest na recepcie. Dla przeciętnego Kowalskiego i Nowaka samo słowo \"antybiotyk\" cudownie leczy. Gdyby pwoedzieć, że chociażby Rutinoskorbin to też antybiotyk to też go to cudowanie wyleczy. Temat rzeka, nie stresuj się Pan/Pni uhm
Panie/Pani abra. Dziękuję za troskę i zwracam uwagę na cudzysłów, w którym jest ostatnie zdanie mojego poprzedniego wpisu. Najwyraźniej Pan/Pani tego wpisu nie zrozumiał(a). I jeszcze jedno: syNbiotyk, a nie \"symbiotyk\". Pozdrawiam