Już w najbliższy poniedziałek sesja i głosowanie nad dokumentem, który zdecyduje czy w przyszłości pod naszymi domami budowane będą spalarnie albo zakłady chemii nieorganicznej – czyli inwestycja, która budowana jest obok ulicy Krańcowej, a która wzbudza już dzisiaj liczne protesty. Na sesji będą rozpatrywane także setki wniosków, które złożyli mieszkańcy, a które niestety burmistrz Krzysztof Paśnik zaopiniował negatywnie. Burmistrz powiedział nie wnioskom, które eliminowały z zachodniej części Lubartowa zakłady, które mogą wpływać na środowisko. Radni Inicjatywy dla Lubartowa apelują do mieszkańców, szczególnie tych, którzy złożyli wnioski o udział w poniedziałkowej sesji.