Uwagi do prowadzącej: Po pierwsze nie zaczyna sie zajęć od wdechów i wydechów podczas zajęć typu Hi-Lo impact. Po drugie technika przy step aucie leży ponieważ stope odprowadza się w tył nie do boku. Po trzecie przy heel backu stopa powinna być w pozycji point a nie flex. Jeśli tak proste techniki są kaleczone to nie wiem co się dzieje podczas technik typu jazz square czy cross lub push. Dodatkowo jeśli idzie o rozciąganie przeprost na nodze rozciąganej świadczy o nieznajomości biomechaniki co może powodować kontuzje. A wystarczy kilka razy pojechać na konwencje dla instruktorów i podszkolić swoje umiejętności. Wyjdzie to na lepsze dla grupy i samej koleżanki prowadzącej :)
Prowadząca, 15/03/2018
Dziękuję koleżanko Katie za uwagi. Pozwól, że się ustosunkuję do Twoich zarzutów. 1.Zajęcia zawsze zaczynam od wdechów i wydechów. A robię to świadomie i celowo. Ćwiczenia oddechowe powodują, że napięcie, stres, który mają panie, (ja sama też mam) przed treningiem jest likwidowany. Jest to taki moment, kiedy można przypomnieć uczestniczkom, by pamiętały o oddychaniu w czasie ćwiczeń, by nie wykonywały ćwiczeń na bezdechu. Może zauważyłaś, jak zawodnik sportowy przed ważnym zadaniem bierze wdech i wykonuje wydech. Nie wiem co w tym złego widzisz? 2. Co do zarzutu kaleczenia techniki. Nie chcę się z Tobą spierać, czy stopa ma być przy heel backu w pozycji point, czy flex. W 2010 roku w Lublinie uczestniczyłam w kursie instruktorskim, (chciałam być na bieżąco z wiadomościami, zajęcia praktyczne -74 godzin lekcyjnych, była też teoria). Instruktorka z Warszawy nauczała techniką flex, instruktorka z Lublina nauczała techniką point. Ja stosuję, skoro są dwie do wyboru, technikę stopa w pozycji flex, takie ułożenie (może nieznacznie), ale dobrze wpłynie na przykurczone ścięgno Achillesa, które ulega skróceniu, kiedy panie chodzą na wysokich obcasach. Użycie słowa kaleczyć technikę jest w tym przypadku nieuzasadnione. 3. A co do rozciągania i przeprostów. Ja nawet nie miałam nogi wyprostowanej, a Ty zauważyłaś przeprost. A może stałaś za tancerką, ona mogła mieć przeprost. Fizjologiczny przeprost, u niektórych osób wynosi 10-20 stopni. 4. Kiedy będę nauczała kroki trudne zastosuję zasadę stopniowania trudności i mam nadzieję, że panie opanują krok doskonale. Wierz mi nie stosuję ćwiczeń, które powodują kontuzje. Sama ćwiczę bardzo długo i nigdy nie miałam kontuzji. Uważam koleżanko Katie, że masz rację na konwencje dla instruktorów należy jeździć. Ja bardzo często korzystam ze szkoleń, warsztatów, kursów, mogę śmiało powiedzieć, że cały czas się dokształcam. Całą wiedzę zdobytą wykorzystuję, ale też zdobywam się na własne przemyślenia, na własne innowacje( na to też zwracali uwagę na kursie).Wierzę w moje wieloletnie doświadczenie i moje wykształcenie,a w pracy często kieruje się zasadą Kartezjusza ?Trudno jest, pracując jeno na dziełach cudzych, dokonać rzeczy bardzo doskonałych.? Cenię ludzi za umiejętności, które nabywają, za chęć uczestniczenia w zajęciach ruchowych, dla mnie moje panie z aerobiku są wspaniałe i ciągle się rozwijają. Miło mi kiedy słyszę od nich, że przestał boleć kręgosłup, że mają więcej siły, że stres ich nie dopada. Ciebie cenię za wiedzę, którą posiadasz. Znasz kroki podstawowe aerobiku, wiesz, że należy się doskonalić. A czy wiesz, że jedni mówią na STEP OUT- SIDE TO SIDE, a na HEEL BACK- LEG CURL? Dziękuję za troskę i pozdrawiam serdecznie.
Agata, 15/03/2018
Do Kate - jesteś anonimowa i uważasz, że możesz wymądrzać się i udzielać rad Oli. Zapraszam do poprowadzenia zajęć przed kamerą. Będziesz miała okazję zaprezentowania swoich umiejętności. Ocenimy. PS: myślę, że na zajęciach prowadzonych przez Olę jest bardzo bezpiecznie i nie ma tzw. \"pompy\". Nadmieniam, że sama jestem instruktorem. Pozdrawiam
Komentarze
Uwagi do prowadzącej: Po pierwsze nie zaczyna sie zajęć od wdechów i wydechów podczas zajęć typu Hi-Lo impact. Po drugie technika przy step aucie leży ponieważ stope odprowadza się w tył nie do boku. Po trzecie przy heel backu stopa powinna być w pozycji point a nie flex. Jeśli tak proste techniki są kaleczone to nie wiem co się dzieje podczas technik typu jazz square czy cross lub push. Dodatkowo jeśli idzie o rozciąganie przeprost na nodze rozciąganej świadczy o nieznajomości biomechaniki co może powodować kontuzje. A wystarczy kilka razy pojechać na konwencje dla instruktorów i podszkolić swoje umiejętności. Wyjdzie to na lepsze dla grupy i samej koleżanki prowadzącej :)
Dziękuję koleżanko Katie za uwagi. Pozwól, że się ustosunkuję do Twoich zarzutów. 1.Zajęcia zawsze zaczynam od wdechów i wydechów. A robię to świadomie i celowo. Ćwiczenia oddechowe powodują, że napięcie, stres, który mają panie, (ja sama też mam) przed treningiem jest likwidowany. Jest to taki moment, kiedy można przypomnieć uczestniczkom, by pamiętały o oddychaniu w czasie ćwiczeń, by nie wykonywały ćwiczeń na bezdechu. Może zauważyłaś, jak zawodnik sportowy przed ważnym zadaniem bierze wdech i wykonuje wydech. Nie wiem co w tym złego widzisz? 2. Co do zarzutu kaleczenia techniki. Nie chcę się z Tobą spierać, czy stopa ma być przy heel backu w pozycji point, czy flex. W 2010 roku w Lublinie uczestniczyłam w kursie instruktorskim, (chciałam być na bieżąco z wiadomościami, zajęcia praktyczne -74 godzin lekcyjnych, była też teoria). Instruktorka z Warszawy nauczała techniką flex, instruktorka z Lublina nauczała techniką point. Ja stosuję, skoro są dwie do wyboru, technikę stopa w pozycji flex, takie ułożenie (może nieznacznie), ale dobrze wpłynie na przykurczone ścięgno Achillesa, które ulega skróceniu, kiedy panie chodzą na wysokich obcasach. Użycie słowa kaleczyć technikę jest w tym przypadku nieuzasadnione. 3. A co do rozciągania i przeprostów. Ja nawet nie miałam nogi wyprostowanej, a Ty zauważyłaś przeprost. A może stałaś za tancerką, ona mogła mieć przeprost. Fizjologiczny przeprost, u niektórych osób wynosi 10-20 stopni. 4. Kiedy będę nauczała kroki trudne zastosuję zasadę stopniowania trudności i mam nadzieję, że panie opanują krok doskonale. Wierz mi nie stosuję ćwiczeń, które powodują kontuzje. Sama ćwiczę bardzo długo i nigdy nie miałam kontuzji. Uważam koleżanko Katie, że masz rację na konwencje dla instruktorów należy jeździć. Ja bardzo często korzystam ze szkoleń, warsztatów, kursów, mogę śmiało powiedzieć, że cały czas się dokształcam. Całą wiedzę zdobytą wykorzystuję, ale też zdobywam się na własne przemyślenia, na własne innowacje( na to też zwracali uwagę na kursie).Wierzę w moje wieloletnie doświadczenie i moje wykształcenie,a w pracy często kieruje się zasadą Kartezjusza ?Trudno jest, pracując jeno na dziełach cudzych, dokonać rzeczy bardzo doskonałych.? Cenię ludzi za umiejętności, które nabywają, za chęć uczestniczenia w zajęciach ruchowych, dla mnie moje panie z aerobiku są wspaniałe i ciągle się rozwijają. Miło mi kiedy słyszę od nich, że przestał boleć kręgosłup, że mają więcej siły, że stres ich nie dopada. Ciebie cenię za wiedzę, którą posiadasz. Znasz kroki podstawowe aerobiku, wiesz, że należy się doskonalić. A czy wiesz, że jedni mówią na STEP OUT- SIDE TO SIDE, a na HEEL BACK- LEG CURL? Dziękuję za troskę i pozdrawiam serdecznie.
Do Kate - jesteś anonimowa i uważasz, że możesz wymądrzać się i udzielać rad Oli. Zapraszam do poprowadzenia zajęć przed kamerą. Będziesz miała okazję zaprezentowania swoich umiejętności. Ocenimy. PS: myślę, że na zajęciach prowadzonych przez Olę jest bardzo bezpiecznie i nie ma tzw. \"pompy\". Nadmieniam, że sama jestem instruktorem. Pozdrawiam