Nazwa Coinplex wymieniana jest przez wszystkie przypadki w Lubartowie. W zeszłym tygodniu wyemitowaliśmy materiał, który spotkał się z ogromnym odzewem. Redakcja otrzymała dziesiątki zdjęć, relacji i instrukcji jakie były wysyłane przez lubartowskich liderów piramidy. Wśród kilku wypowiedzi jakie pojawiły się w przestrzeni publicznej szczególnie zadziwiają tłumaczenia Janusza Pożaka, który twierdzi, że nic nie wie jak Coinplex trafił na Święto Roweru bo był w sanatorium. Druga to wypowiedź dyrektor Anety Symbor, która twierdzi, że koszulki z reklamą piramidy to – uwaga darowizna od jakiegoś anonimowego stowarzyszenia.