Ciąg dalszy zamieszania wokół wyboru nowego dyrektora miejskiej biblioteki - Telewizja Kanał S
05/08/2022
Już drugi tydzień Lubartów żyje tym co się wydarzyło w ratuszu 26 lipca. Zamieszanie wokół wyboru nowego dyrektora miejskiej biblioteki jest coraz większe. Po tym jak ludzie, których powołał do komisji konkursowej jeszcze urzędujący burmistrz Krzysztof Paśnik, w składzie Grzegorz Gregorowicz, Tomasz Szołtek, Artur Kuśmierzak i Michał Błaszczak zarekomendowali na dyrektora miejskiej biblioteki Krystynę Jeziorską doszło do kolejnej niespodzianki. Oto faworytka owej komisji, o której Greorowicz mówił, że najpełniej przedstawiła wizje funkcjonowania biblioteki, podejmuje decyzję, która do tej pory nie miała miejsca w historii lubartowskiego samorządu. Wizjonerka Gregorowicza cztery dni po posiedzeniu komisji uznała, że nie będzie ubiegała się o fotel dyrektora biblioteki, bo jak napisała w swoim oświadczeniu, na nią i jej rodzinę spadła tu dosłowny cytat: „niespotykana dotąd fala insynuacji o rzekomym ustawionym konkursie”. Zarzuty, jakie pojawiały się w mediach o rzekomym ustawionym konkursie mogła ostatecznie rozwiać sama komisja konkursowa publikując protokół ze swojego posiedzenia – posiedzenia, na którym uznano, że to właśnie wizja Jeziorskiej była lepsza niż pozostałych kandydatów. Nasza redakcja dotarła do owego protokołu i jako pierwsi ujawniamy jego treść.
Komentarze